Podlasie to nieodkryta perła Polski
Województwo podlaskie przez wieki było pograniczem kultur, miejscem walk o niepodległość i regionem, w którym wielonarodowe dziedzictwo przetrwało mimo burzliwej historii. Dziś jest perłą Polski, zachowującą swoją unikalną tożsamość. W starożytności tereny dzisiejszego Podlasia zamieszkiwały plemiona bałtyjskie, a później Słowianie. Później przez wieki ziemie te były strefą przenikania różnych grup etnicznych i kultur. To dlatego dzisiaj o województwie podlaskim możemy mówić jako o terenie największej wielokulturowości. W średniowieczu Podlasie było terenem rywalizacji między książętami ruskimi, Królestwem Polskim i Litwą, po unii polsko-litewskiej w 1385 roku Podlasie stopniowo zbliżało się do Korony, a po 1569 roku, na mocy Unii Lubelskiej, ostatecznie przyłączono je do Królestwa Polskiego. Później ten region ulegał nieustannym podziałom. Nawet teraz, w wyniku ostatniego podziału administracyjnego z 1998 roku część historycznego Podlasia znalazło się w województwie mazowieckim i lubelskim.
To malutkie miejsce na Podlasiu było oczkiem w głowie króla Stefana Batorego. Leży w strategicznym miejscu
Przykładem takiej miejscowości na Podlasiu, niewielkiej, nieznanej przez Polaków, a nawet mieszkańców regionu, ale z niesamowitą historią jest wieś Kundzin. A właściwie kolonia położona na trasie linii kolejowej Sokółka-Kuźnica Białostocka, oddalona o zaledwie 10 minut jazdy samochodem od Kuźnicy - najważniejszego przejścia granicznego w województwie podlaskim. Nazwa miejscowości pochodzi od nazwiska bojara Kundy. Kundzin jest starą osadą, dawniej otoczoną lasami puszczy królewskiej i to właśnie z tym wiąże się niesamowita historia tego miejsca. Bo choć dziś jest praktycznie nieznana (sami trafiliśmy na nią przypadkiem), to 500 lat temu wiedział o niej każdy król Polski! Właśnie w tych lasach puszczy królewskiej weekendami polowali władcy kraju, a w Kundzinie swoje ostatnie polowanie w życiu odbył Stefan Batory. Przeziębiwszy się po leśnych harcach udał się do Grodna, gdzie zmarł.
Kundzin. Czy jest co zobaczyć?
Kundzin, tak jak wspominaliśmy, to maleńka miejscowość w województwie podlaskim, ale ma jedną atrakcję, która zachwyci każde oko turystyczne. Mianowicie zabytkowy Kościół parafialny p.w. Narodzenia NMP. Co warto zobaczyć w okolicy? Polecamy:
- Sokółka,
- Dąb w Lipinie,
- Rezerwat Budzisk.
