Słowiańskie walentynki
Noc Kupały potocznie nazywana jest słowiańskimi walentynkami. To czas, kiedy celebruje się święto miłości, płodności i urodzaju. Tegoroczna impreza, która zorganizował Urząd Gminy Narewka i Gminny Ośrodek Kultury w Narewce odbyła się pod hasłem "Na granicy tajemnicy”. Amfiteatr w Narewce zgromadził tłumy mieszkanców oraz turystów.
- Jest bardzo klimatycznie, przyjechaliśmy z własnymi wiankami, mówi Małgorzata, która wraz z córkami paraduje w zielonym wieńcem.
Imprezę otworzył korowód zespołów folklorystycznych, który przemaszerował ulicami Narewki. Następnie ze sceny popłynęły folkowe brzmienia zespołów naszego regionu oraz Litwy. Jednym z punktów imprezy był konkurs na najładniejszy wianek.
Na wydarzenie prezentowany były też rzeźby, które powstały w ramach pleneru rzeźbiarskiego, który przez kilka dni trwał w Narewce
- Przyjechali do nas artyści z najróżniejszych zakątków Polski, aby wśród natury tworzyć prace. Plener trwał przez prawie tydzień, a mieszkańcy i turyści mogli podglądać artystów przy pracy. Co roku organizujemy takie wydarzenie. Artyści tworzą rzeźby, ale też pochodnie, które rozpalamy nad brzegiem rzeki. - mówi wójt Narewki Jarosław Gołubowski
Obrzęd puszczania wianków
Nieodzownym punktem Nocy Kupały jest obrzęd puszczania wianków. Jest to wróżba skierowana głównie do panien i kawalerów. Wianki puszczają dziewczyny, a wyławiają je chłopacy. W Narewce przy zapadającym zmroku, folkowych brzmieniach oraz płonących pochodniach wianki poleciały na taflę rzeki Narewka. Chętnych do ich wyławiania nie zabrakło. Jak było? Zobaczcie.
Organizatorzy: Urząd Gminy Narewka i Gminny Ośrodek Kultury w Narewce
Partner strategiczny: Województwo Podlaskie