Nadciąga siarczysty mróz. Kiedy dokładnie zima zaatakuje?
Na początku stycznia Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że w lutym 2023 średnia miesięczna temperatura powietrza oraz miesięczna suma opadów atmosferycznych w całym kraju powinna mieścić w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. Najnowsze prognozy nie pozostawiają jednak złudzeń co do tego, że nadciąga trzaskający mróz. Na początku lutego obfite będą opady śniegu. Według zapowiedzi IMGW najwięcej spadnie go w górach i tam z dnia na dzień będzie go przybywać. W dolinach górskich, w trakcie rozpogodzeń, noce mogą być mroźne, do –15°C, zwłaszcza na Podhalu. Według rzecznika IMGW tak niskie, a nawet niższe temperatury mogą się pojawić także w centrum Polski, na południu i na Suwalszczyźnie.
- Według meteorologów zima w lutym jeszcze przyjdzie, a na termometrach może się pojawić -20 stopni, oczywiście tylko w nocy. W momencie, gdy dociera do nas chłodne powietrze arktyczne z północy Europy albo z kontynentalnej Rosji, zazwyczaj obejmuje ono Suwalszczyznę, bo niskie temperatury na obszarach podgórskich i górskich wynikają również z ukształtowania terenu - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W czasie występowania tak dużego mrozu należy pamiętać o tym, aby ubierać się warstwowo, a nawet wyposażyć się w bieliznę termoaktywną i ocieplane buty na grubej podeszwie. Aby ochronić skórę - szczególnie na twarzy i na dłoniach - należy używać tłustych kremów, a dzień rozpoczynać od pożywnego i najlepiej ciepłego śniadania. Poruszając się samochodem należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ marznące opady mogą powodować niebezpieczną ślizgawicę.