W czwartek (26 stycznia) w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie kodeksu pracy. Projekt, wprowadzający do polskiego prawa dwie unijne dyrektywy, został skierowany do dalszych prac w sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Nowelizacja kodeksu pracy przewiduje m.in. zmiany dotyczące urlopu rodzicielskiego. Pracownice i pracownicy będą mieli do niego indywidualne prawo. Ponadto wprowadzona zostanie, w ramach wymiaru urlopu rodzicielskiego, nieprzenoszalna część tego urlopu, w wymiarze do 9 tygodni dla każdego z rodziców.
- Jedną z najważniejszych zmian wprowadzających do kodeksu pracy jest prawo do indywidualnego urlopu rodzicielskiego dla pracownic i pracowników – podkreśla minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. - Łączny wymiar tego urlopu dla obojga rodziców będzie wynosił 41 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie albo 43 tygodnie w przypadku porodu mnogiego.
Przedstawiciele Lewicy wskazują jednak, że nowe przepisy będą dyskryminować ojców, którzy na 9-tygodniowym urlopie ojcowskim będą otrzymywać mniejsze wynagrodzenie niż matki za swój urlop.
- To dyskryminacja ojców, która uderza także w kobiety. Jeśli ojcowie będą za taki urlop otrzymywać niższe wynagrodzenie, to nie będą chcieli z niego korzystać, a na taki urlop będą się w stanie zdecydować tylko zamożne rodziny - mówi posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. - To pokazuje, że PiS w sytuacji, gdy UE nakazuje zrównanie w prawach kobiet i mężczyzn robi wszystko, by podtrzymać status quo. Posunie się nawet do dyskryminacji mężczyzn, żeby kobiety zatrzymać w domu.
Stanowisko Lewicy podzielają też inne partie opozycyjne.
- W ustawie znajdziemy wiele ważnych i potrzebnych rozwiązań, ale bardzo dziwi, że wysokość świadczenia rodzicielskiego dla ojców będzie wynosiła 70 proc., a nie - jak dla matek - 81,5 proc. Jest to przejaw nierównego traktowania, przez które ojcowie nie będą decydować się na opiekę nad dziećmi - wskazuje Hanna Gill-Piątek (Polska 2050).
Obecnie zasiłek macierzyński wypłacany jest w wysokości 100 proc. podstawy zasiłku za pierwsze 6 tygodni urlopu rodzicielskiego i 60 proc. podstawy wymiaru zasiłku za pozostałą cześć tego urlopu – tym samym średnia wysokość zasiłku za okres urlopu rodzicielskiego wynosi średnio 67,5 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Nowe przepisy przewidują wprowadzenie 70-procentowego zasiłku macierzyńskiego i ojcowskiego za cały okres urlopu rodzicielskiego dla obojga rodziców. Jeśli jednak matka złoży wniosek o urlop rodzicielski nie później niż 21 dni po porodzie, będzie jej przysługiwał urlop macierzyński i rodzicielski w wysokości 81,5 proc.