W parterach salonu Ogrodu Branickich w Białymstoku zakończył się ostatni etap prac rewaloryzacyjnych. W czterech ogrodowych fontannach pojawiły się rzeźby mitologicznych bóstw: Flory, Ceres, Bachusa i Saturna, patronujących czterem porom roku - wiośnie, latu, jesieni i zimie. Wykonane w wapieniu Varovik rzeźby otoczone są kompozycją ze skały wulkanicznej. To współczesny odpowiednik rudy darniowej, stosowanej w XVIII wieku dla wzmocnienia efektu dźwiękowego spadającego strumienia wody. Autorem kamiennych alegorii jest rzeźbiarz Lyubomir Grigorov z Sofii (Bułgaria), a całej kompozycji – architekt Czawdar Todorow z Warszawy. Koszt zaprojektowania i wykonania rzeźb czterech pór roku wraz z ich montażem to prawie 363 tys. zł.
Prace nad uzupełnieniem dekoracji rzeźbiarskiej w salonie ogrodowym trwały, z roczną przerwą, dziewięć lat. W tym czasie wykonano 36 nowych rzeźb. 16 z nich ustawiono w linii boskietu (w latach 2012-2015), a kolejnych 20 – w bukszpanowych parterach (2015-2020). Obecny wystrój rzeźbiarski salonu ogrodowego tworzą 54 wolno stojące rzeźby.
Odtworzenie dekoracji rzeźbiarskiej było jednym z głównych założeń „Koncepcji rewaloryzacji barokowego Ogrodu Branickich w Białymstoku” z 2007 roku, a podstawą ich wykonania – zbiór unikatowych rycin z połowy XVIII wieku, wykonanych na zlecenie Jana Klemensa Branickiego. Zabytkowe grafiki ukazują białostocką rezydencję, z której hetman musiał być szczególnie zadowolony, skoro zlecił wykonanie nie jednego, a cyklu jej widoków. Archiwalne źródła potwierdzają, że żaden element architektoniczny, rzeźbiarski czy roślinny nie był przypadkowy. Wszystko tworzyło spójny i niezwykle oryginalny w skali Europy program ideowy rezydencji, stworzony na podstawie szczegółowych wytycznych jej właściciela.