Dramatyczne wydarzenia rozegrały się wtorkowej nocy (7 stycznia). W jednej z kamienic na terenie miasta wybuchł pożar. Jako pierwsi na miejsce dotarli powiadomieni o zdarzeniu policjanci z grajewskiej patrolówki. Przed płonącym budynkiem wielorodzinnym zauważyli mężczyzn, którzy krzyczeli, że ich mieszkanie płonie. Policjanci rozeznali się w sytuacji, dowiadując się, że w domu grajewian nikogo więcej nie ma, jednak w innych mieszkaniach wciąż są lokatorzy. Długo nie czekając, zalarmowali ich o pożarze i pomogli w ewakuacji. Gdy sprawdzali budynek, natrafili na butlę gazową w jednym z pomieszczeń. Aby zapobiec tragedii, policjanci natychmiast wynieśli ją w bezpieczne miejsce. Potem przybyli na miejsce zdarzenia strażacy ugasili pożar. Dzięki szybkiej interwencji mundurowych nie doszło do tragedii.
To kolejna już sprawna interwencja podlaskich policjantów. Niedawno np. policjant z Białegostoku w czasie wolnym od służby zatrzymał sklepowego złodzieja.
Polecany artykuł: