Domy, muzea, areszty, kamienice. Są w Białymstoku miejsca owiane złą legendą, w których ponoć straszy. Ile w tym prawdy?
Źródło: pixabay.com
Rozwiń
Rozwiń
Opuszczony dom na Dziesięcinach
Opuszczony dom na Dziesięcinach. Według świadków, po wejściu do środka, czuć czyjąś obecność.
Rozwiń
foto:
Willa przy Grottgera 8
Przedwojenna, drewniana willa, która była własnością rodzinny żydowskiej. Obecnie mieści się tam Klub Pacjenta „Przystań”. Jego członkami są głównie schizofrenicy.
Źródło: Google Street View
Rozwiń
Stary dom przy ul. Młynowej
Według pogłosek dwie aktorki z mieszczącego się tu kiedyś Teatru TrzyRzecze chciały sprowadzić tu egzorcystów. Inni widzieli w tych okolicach duchy i tajemnicze zjawy.
Źródło: Google Street View
Rozwiń
Wzgórze św. Magdaleny
Na wzgórzu stoi mała cerkiew. Pewna dziewczyna spotkała pod nią chłopca, który prosił o papierosa. Potem znikł. Inni widzieli tu dziwne cienie postaci.
Źródło: Adam Karpiuk / wikicommons
Rozwiń
Areszt Śledczy w Białymstoku
Do lat 50. w budynku dzisiejszej administracji miały miejsce liczne egzekucje więźniów politycznych. Wśród skazanych mówi się, że areszt jest nawiedzany przez pokutujące dusze zamordowanych.
Źródło: nefmm / wikicommons
Rozwiń
Muzeum Historyczne przy Warszawskiej
Niektórzy twierdzą, że często się tam coś przewraca i stuka. Jakby ktoś buszował w środku. Pytanie, kto to może być?
Źródło: nefmm / wikicommons
Rozwiń
Rozwiń
Opuszczony dom przy ul. Zwycięstwa
Rozwiń
foto:
Powiększ zdjęcie
Cmentarz na Zawadach
W Zawadach, tuż obok Białegostoku, na starym cmentarzu zwanym „mogiłka", okoliczni mieszkańcy jeszcze do niedawna widywali świecące zjawy.
Źródło: Zdj. ilustracyjne
Rozwiń
Rozwiń
Ul. Wróbla w Białymstoku
foto:
Powiększ zdjęcie
Las Kudra
I na koniec las Kudra. Nie znajduje się w Białymstoku i okolicach, ale w okolicach Zambrowa. Porównywany jest do lasu samobójców Aokigahara w Japonii.
Źródło: Zdj. ilustracyjne
Rozwiń
Miejsca w Białymstoku, w których straszy
Domy, muzea, areszty, kamienice. Są w Białymstoku miejsca owiane złą legendą, w których ponoć straszy. Ile w tym prawdy?