Od 2028 roku czekają nas ogromne zmiany. Komisja Europejska zdecydowała o tym, że wszystkie nowe domy będą zeroemisyjne, a wiele budynków będzie musiało przejść ogromny remont. Dla wielu osób będzie to koszt nie do udźwignięcia i być może będą musieli rezygnować z posiadania własnego kąta. Ponadto wiele osób wyprowadza się ze swoich rodzinnych miejscowości do miasta z powodu biedy, braku możliwości znalezienia pracy czy szansy na swój rozwój.
Portal Money.pl rozmawiał z ekspertami o tym, czy czeka nas podobna sytuacja, tak jak w przypadku Włoch, gdzie w małych miasteczkach sprzedaje się domy za 1 euro, aby przyciągnąć chętnych do zamieszkania tam. Pierwszą miejscowością, która zdecydowała się na taki krok była Sambuca di Sicilia. W ten sposób włoski rząd chciał walczyć z wyludnieniem się i zaproponować chętnym domy za symboliczną kwotę 1 euro. Wszystkie 16 domów, które były w ofercie, od razu znalazło swojego kupca.
W Polsce, według niektórych ekspertów, może być podobnie.
– W małych miasteczkach, które się wyludnią, domy mogą być sprzedawane za złotówkę, tak jak we Włoszech – ocenił w programie „Newsroom” WP Tomasz Narkun. Według niego taka zmiana może być zauważalna w ciągu jednej lub dwóch dekad.
Jednak nie każdy podziela jego zdanie.
- Nie sądzę, aby ten trend u nas szybko się pojawił. Znając naszą mentalność, nie jesteśmy na to gotowi – mówi portalowi money.pl Barbara Bugaj, główna analityczka ds. rynku nieruchomości w Sonarhome.
Analityczka uważa jednocześnie, że casus włoski raczej nam nie grozi również dlatego, że w Polsce ceny gruntów są bardzo wysokie i ziemia jest warta więcej niż budynek na niej postawiony.
Eksperci upatrują też problemów nie tylko przez wzgląd na sytuację gospodarczą, ale także i na demografię. Nie da się ukryć, że społeczeństwo znacząco się starzeje. Obecnie najwięcej seniorów mieszka na Podlasiu, na Lubelszczyźnie, w Łódzkiem i w Świętokrzyskim, czyli w regionach, które najszybciej się w ostatnim czasie wyludniają.
Dlatego też Marcin Krasoń, ekspert Obido i Otodom pytany o zdanie przez portal money.pl, nie wyklucza, że w przyszłości polskie samorządy będą musiały zdecydować się na takie rozwiązania, jak we Włoszech lub w Hiszpanii.
- We Włoszech sprzedaż domów za 1 euro to także dodatkowy pomysł na zaktywizowanie okolicy — wyjaśnia Krasoń.
Ekspert nie spodziewa się jednocześnie, że Polacy zaczną oferować sprzedaż domów za złotówkę. Powód? Nieruchomości to nie tylko dom, ale także ziemia, która ma swoją wartość. Dodatkowo nawet dom do remontu ma określoną wartość.
Polecany artykuł: