Domek z "Last Christmas" do wynajęcia. To tutaj kręcili popularny teledysk
Dom zlokalizowany jest w szwajcarskim kurorcie narciarskim Saas-Fee w schronisku Schliechten. To tam został nagrany teledysk do piosenki "Last Christmas", która jest obowiązkowym elementem w czasie świąt. Akcja klipu rozgrywa się w drewnianym domku, w zimowej scenerii i w kolejce linowej. Występują w nim m.in. George Michael i Andrew Ridgeley oraz ich przyjaciele: Helen DeMacque, Shirley Holliman, Martin Kemp oraz modelka Kathy Hill.
Dzięki zespołowi Wham! mało znana miejscowość w Szwajcarii przyciąga teraz rzesze turystów. Choć w środku domek nie wygląda już, jak w teledysku, to z zewnątrz nadal widać te same elementy. Wciąż otoczony jest dokładnie tym samym ogrodzeniem, gdzie na klipie toczyła się bitwa na śnieżki.
Domek z "Last Christmas" do wynajęcia. Cena niższa niż można by się spodziewać
Wszyscy miłośnicy przygód ucieszą się na wieść, że domek z "Last Christmas" może wynająć praktycznie każdy. Nawet w okresie Bożego Narodzenia. Jego drewniane wnętrze jest przytulne i idealnie oddaje świąteczny klimat. Cena za wynajęcie domku nie jest tak wysoka, jak mogłoby się wydawać. Obecnie za jedną noc zapłacimy 780 zł. W domku znajdują się cztery dwuosobowe pokoje, połączenie WiFi, kącik dzienny, przebieralnia, stół na świeżym powietrzu i podłoga z dywanem. Za tygodniowy pobyt goście zapłacą 5 460 zł.
Polecany artykuł:
Domek z "Last Christmas" do wynajęcia. Fani masowo rezerwowali miejsca
Domek zyskał taką popularność, że ludzie masowo zaczęli rezerwować miejsca. Niestety w tym roku nie ma już możliwość zatrzymania się w szwajcarskim kurorcie. Chalet Schliechten ma wszystkie pokoje zarezerwowane, aż do następnego roku.
Czy piosenka "Last Christmas" na pewno opowiada o świętach? Możecie być zaskoczeni!
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że piosenka "Last Christmas" nie opowiada wcale o miłych Świętach Bożego Narodzenia, a o złamanym sercu. Utwór powstał w 1984 roku i został napisany przez Georga Michaela. Pewnego dnia, kiedy wokalista wraz z kolegą z zespołu odwiedzał rodziców, postanowił nagle pójść do pokoju. Nie wychodził z niego przez dłuższy czas. Gdy z niego wyszedł, miał już gotowy tekst piosenki.
Światowy hit w rzeczywistości opowiada o miłosnej zdradzie w okolicach Świąt Bożego Narodzenia i tylko przyśpiewka "Last Christmas" nawiązuje do tematyki świąt. Piosenka stała się przebojem głównie przez rytm, który wpada w ucho. Singiel "Last Christmas" miał premierę w grudniu 1984 roku i promował album "Music Of The Edge Of Heaven".
Pomimo upływu lat, kawałek "Last Christmas" wciąż cieszy się ogromną popularnością. Nuci go szerokie grono osób. Co więcej, "Last Christmas" ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Niektórzy uważają bowiem, że kawałek jest kiczowaty. Inni zaś nie wyobrażają sobie świąt bez niego.