Policja ostrzega przez oszustami, którzy chcą zarobić na koronawirusie!

i

Autor: KMP Leszno

Chciał przyspieszyć przyjazd patrolu. Powiedział, że ma koronawirusa

2020-03-13 9:23

Nie ma nic złego w żartach, ale są sytuacje, w których wypada zachować powagę. 33-latek najwyraźniej nie zna tej granicy i dobrze się bawił, informując dyżurnego policji o tym, że ma koronawirusa. Policjantom, którzy przyjechali na miejsce interwencji, nie było już jednak do śmiechu. Mężczyzna poniesie teraz karę za swoje zachowanie.

12 marca, tuż po północy, 33-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego zadzwonił na numer alarmowy 112, informując, że w centrum miasta sprzedawane są narkotyki. Zgłaszający poinformował, że jest zarażony koronawirusem. Na miejsce natychmiast udała się załoga karetki pogotowia i patrol policji.

Mężczyzna sam wyszedł ze szpitala. Był w grupie RYZYKA! Policjanci ruszyli w pościg

Chciał przyspieszyć przyjazd patrolu. Powiedział, że ma koronawirusa

Jak się szybko okazało, 33-letni mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego był pijany i całkowicie zdrowy. Zamiast do szpitala, trafił na izbę wytrzeźwień, a w czwartek rano został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych. 

- Policjanci przypominają o konsekwencjach wobec osób, które wykorzystując zagrożenie zarażeniem koronawirusem, próbują negatywnie wpłynąć na działanie służb - przestrzega komunikat na stronie podlaskiej policji. - Oprócz konsekwencji prawnych i finansowych pamiętajmy o tym, że blokując telefon alarmowy, uniemożliwiamy połączenie osobie, która faktycznie może tej pomocy potrzebować. Zaangażowanie służb w takich sytuacjach powoduje to, że w tym czasie nie mogą być w miejscu, gdzie pomoc jest konieczna.

Tłumy na otwarciu Lidla w Białymstoku

Zgodnie z kodeksem wykroczeń: "kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych
Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych".

Białystok w liczbach. Jak dobrze znasz swoje miasto?

Pytanie 1 z 10
Jaki jest nr kierunkowy do Białegostoku?