Białystok: Wandale zdemolowali część przedszkola na Dojlidach [ZDJĘCIA]

2017-05-15 11:10

Porozcinany namiot, zniszczone meble i pomoce dydaktyczne  - tak po sobotniej (13.05) nocy wygląda baza terenowa w białostockim przedszkolu Puszczyk. Ktoś zdewastował miejsce do zabawy i nauki dla dzieci. 

Puszczyk to białostockie przedszkole na skraju lasu, gdzie pod gołym niebem dzieci bawią się, uczą i poznają świat. Cały namiot - jedyne schronienie dzieci, został pocięty i porozrywany z każdej strony. Meble i pomoce dydaktyczne zniszczone i porozrzucane.

Nikt nie spodziewał się, że po sobotniej nocy przedszkolaki z  Puszczyka nie będą mogły już bawić się i uczyć w tym miejscu. Zagospodarowany plac białostockiego leśnego przedszkola na Dojlidach powstał wyłącznie dzięki zaangażowaniu i wkładowi finansowemu rodziców. 

- Dwa lata ciężkiej pracy, ale i entuzjazmu, nadziei i radości z obserwowania jak fantastycznie rozwijają się nasze dzieci i jakie są szczęśliwe w Puszczyku... Wszystko zostało zniweczone w jednej chwili. Ciężko jeszcze ocenić dokładne straty, bo na miejscu działania prowadzi policja. Wiemy natomiast na pewno, że Puszczyki zostały bez dachu nad głową - mówi Dorota Zaniewska, twórczyni i  Współzałożycielka Puszczyka. 

Policja poszukuje świadków całego zdarzenia. Jeżeli ktoś dysponuje informacjami o sprawcach tego aktu wandalizmu, proszony jest o kontakt.

>>> Wiemy, kto wygrał 5. PKO Białystok Półmaraton. Zobaczcie relację z wydarzenia [ZDJĘCIA]