Autor: jingoba/cc0.pixabay.com Pociągi pojadą krótszą i bezpośrednią trasą

30 minut zamiast 1,5 godziny. Nieczynna trasa kolejowa na Podlasiu idzie do remontu

2017-06-27 15:25

Niespełna pół godziny zajmie przejazd z Bielska Podlaskiego do Hajnówki po wyremontowaniu nieczynnej trasy nr 52. Do tej pory podróż z jedną przesiadką zajmowała 1,5 godziny.

Najnowsze z działu

Napadł na kobietę

Białystok. 17-letni bandyta z nożem w ręku zaatakował kobietę. Teraz może spędzić w więzieniu 20 lat

Wandal w akcji

30-latek robił to na oczach kamer. "Nie wie, co nim kierowało"

Rewolucja w Plutyczach

Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz robi rewolucję na podwórku. Zapowiada, co się wkrótce stanie

Tragiczny wypadek

Rowerzysta nie żyje. Tragiczny wypadek w Bielsku Podlaskim

Urządzenia prądożerne

Urządzenia, które pobierają najwięcej prądu. Wyłącz je z gniazdka, a oszczędzisz fortunę. Twój portfel ci za to podziękuję

Podróżni chcący dostać się z Bielska Podlaskiego do Hajnówki musieli korzystać z połączenia z przesiadką Czeremsze. Podróż okrężną drogą zajmowała nawet 1,5 godziny. Już niedługo jednak zostanie uruchomione bezpośrednie połączenie pomiędzy tymi dwoma miastami, a podróż będzie trzy razy krótsza.

Polecany artykuł:

Z czego słynie Podlasie? Oto 10 niezbitych dowodów na to, że nasz region jest w…

PKP PLK wyłoniło zwycięzcę w przetargu na remont nieczynnej trasy nr 52 z Lewek pod Bielskiem Podlaskim do Hajnówki. Oprócz przystanków w Morzu, Starym Berezowie i Chytrej powstanie dodatkowy w Mikłaszach. Wszystkie stacje zostaną przystosowane dla osób niepełnosprawnych.

Remont trasy obejmuje wymianę torów, przejazdów kolejowo-drogowych oraz mostów i przepustów. Koszt inwestycji to 95 mln złotych. Trasa zostanie otwarta prawdopodobnie w 2019 roku.

30 minut zamiast 1,5 godziny. Nieczynna trasa kolejowa na Podlasiu idzie do remontu

Czytaj także: Miała być zabytkowa brama, a znaleźli przedwojenny rynsztok